Tost francuski

Najwcześniejsze wzmianki o tostach francuskich znaleziono wśród przepisów łacińskich z 4 wieku, ale tosty te wcale nie nazywały się wtedy francuskie, po prostu były słodkim daniem z chleba pszenicznego. Przepisy te mówią o moczeniu w mleku, a nie w jajkach. W 14 wieku w Niemczech nazywano je Biednym Rycerzem, a dopiero w 15-wiecznych angielskich przepisach wspomina się o pain perdu, a więc tostach z czerstwego chleba. Nazwa jak widać jest francuska, mimo, że zamieszczona wśród przepisów angielskich, ale od tego czasu zaczęła się upowszechniać jako French toasts czyli tosty francuskie. Przepis z 1660 roku na "tosty francuskie" jest jednak inny, według niego chleb moczony powinien być w winie z cukrem i sokiem z pomarańczy.
 

Obecnie tost francuski to kromki chleba namoczone (nasączone) w rozbitych jajkach, często z dodatkiem mleka lub śmietany. Kromki po ich namoczeniu smaży się z obu stron aż do zarumienienia. Poleca się używać do nich chleb czerstwy, ponieważ lepiej nasącza się jajkiem.
 

Opieczone kromki chleba przybiera się na różne sposoby - dżemem, marmoladą, masłem zwykłym lub orzechowym, miodem, syropem owocowym, melasą, czekoladą, owocami, cukrem pudrem, jogurtem a nawet bekonem, ketchupem czy orzechami. Można łączyć je z bitą śmietaną lub lodami i w ten sposób tworzyć danie deserowe. Wszystko zależy od upodobań smakowych i fantazji kucharza.
 

CZY WIESZ, ŻE tosty francuskie znane są również w Hong Kongu, moczone w rozbitych jajkach lub mleku sojowym, mocno przesmażone. Podaje się dwa tosty, jeden na drugim z plasterkiem masła na wierzchu, polane syropem lub miodem. Są one tam bardzo popularne, również w restauracjach, jada się je na śniadania lub do popołudniowej herbaty. Tost francuski po hongkońsku w zestawieniu 50 najsmaczniejszych dań świata, przygotowanym przez CNN Go w 2011 roku zajął 38 miejsce.